Makabra na torach! Pociąg relacji Olsztyn Główny - Działdowo stanął w niedzielę na stacji Olsztyn Zachodni. Chwilę przed 14.00 ruszył w dalszą drogę, kiedy maszynista dostrzegł na torach młodego (14-letniego) chłopaka. Według najnowszych ustaleń policji, mężczyzna zaczął dawać sygnały ostrzegawcze, hamować, wszystko na nic. Pociąg staranował nastolatka i zatrzymał się dopiero po kilkudziesięciu metrach! Dlaczego chłopak nie reagował na ostrzeżenia? Prawdopodobnie miał w uszach słuchawki, ale to wciąż niepotwierdzona informacja.
Jak informuje RMF 24, po zatrzymaniu natychmiast rozpoczęła się akcja ratunkowa, wydobyty spod składu nastolatek trafił do szpitala w stanie krytycznym, walczy o życie. Wewnątrz pociągu w momencie zdarzenia znajdowało się 9 pasażerów, którzy przesiedli się na uruchomioną komunikację zastępczą.
Już teraz wiadomo, że 60-letni maszynista był trzeźwy. Na torowisku znaleziono rower chłopca. Prokuratura bada szczegóły.