Pojawia się coraz więcej faktów ws. tajemniczej śmierci dwóch mężczyzn, których ciała znaleziono przy ul. Lubelskiej. Olsztyńska prokuratura we współpracy z policjantami ustaliła, że to sąsiedzi komisu zawiadomili w środę (25 maja) policjantów o agresywnym zachowaniu 50-letniego mężczyzny zarządzającego komisem. Na tym nie koniec. - Po chwili usłyszano dwa strzały dobiegające z wnętrza budynku - mówi Krzysztof Stodolny, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie. Przypomnijmy, że ciała dwóch mężczyzn, z ranami postrzałowymi głowy, znaleźli policjanci.
Na miejscu mundurowi znaleźli również krótką broń palną oraz łuski. - Aktualnie trwają intensywne czynności procesowe zmierzające do wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy - dodał Krzysztof Stodolny.