W poniedziałek (8 listopada) przed godziną 23:00 olsztyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące kobiety, która znajdowała się w sytuacji zagrażającej jej życiu. Według zgłaszającego, miała ona wpaść do jeziora w gminie Stawiguda i nie mogła wydostać się o własnych siłach. Służby ratunkowe zaalarmował mąż 66-latki, który jako pierwszy ruszył na pomoc kobiecie, ale nie był w stanie samodzielnie wydostać ją w bezpieczne miejsce.
Po chwili na miejscu interwencji pojawili się policjanci, którzy przystąpili do akcji ratunkowej. - W wodzie zauważyli tonącą kobietę, która jak się ostatecznie okazało, była kompletnie pijana. Poszkodowana nie dawała oznak życia. Tętno było ledwo wyczuwalne. Zziębniętą kobietę policjanci okryli kocem termicznym i przenieśli do radiowozu, gdzie pozostała aż do przyjazdu karetki pogotowia - mówi podkom. Rafał Prokopczyk z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Ratownicy medyczni przetransportowali 66-latkę do szpitala. Zdaniem medyków, gdyby nie skuteczna i błyskawiczna interwencja policjantów, kobieta mogłaby nie przeżyć. Policjanci przypominają, że należy zachować zdrowy rozsądek i szczególną ostrożność, wchodząc do wody. Do większości niebezpiecznych sytuacji dochodzi po wypiciu wcześniej alkoholu.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Olsztyn. Po pijaku wjechała w mur! Wszystko się nagrało! [WIDEO]
Polecany artykuł: