Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Olsztynie zatrzymali 62-latka poszukiwanego listem gończym. Mężczyzna wyłudził pieniądze od bliskich. Twierdził, że są mu potrzebne na leczenie. Później poszedł o krok dalej. Powiedział rodzinie, że umiera, a jego ostatnią wolą jest kremacja zwłok.
Sprawa dotyczy wydarzeń z sierpnia 2012 roku. 54-letni wówczas mężczyzna wymyślił chorobę śmiertelną, a następnie swój pogrzeb. Mężczyzna wysyłał wiadomości z innego telefonu do swoich bliskich z prośbą o pieniądze na leczenie, a następnie wymyślił, że wyłudzi środki finansowe na swoją kremację. Łącznie w nieuczciwy sposób zyskał ponad 6 tys. zł.
Polecany artykuł:
Prokurator Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście w 2017 roku zarządził poszukiwania mężczyzny, który ukrywał się przed organami ścigania. Podejrzany nie odbierał korespondencji i nie stawiał się na wezwania prokuratury. W ręce służb wpadł w czwartek (23 stycznia). 62-latek przyleciał z Niemiec do Polski. Złapali go funkcjonariusze straży granicznej. Decyzją sądu 62-latek najbliższe 14 dni spędzi w areszcie.
Mówi Mirosława Aleksadrowicz, rzecznik prasowy Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej.
Podczas odprawy na lotniczym przejściu granicznym Mazury w Szymanach, funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Olsztynie potwierdzili, że poszukuje go warszawski wymiar sprawiedliwości. W związku z powyższym zatrzymali poszukiwanego i po sporządzeniu stosownej dokumentacji przekazali mężczyznę policjantom ze Szczytna.
Polecany artykuł: