Olsztynianie bronią Pawła Juszczyszyna. Wiec poparcia pod sądem

Przypomnijmy, że w piątek wszczęto postępowanie dyscyplinarne wobec sędziego Pawła Juszczyszyna. Rozpoczął je Rzecznik Dyscyplinarny Sądów Powszechnych. Ponadto Juszczyszyn został zawieszony w swoich obowiązkach, a wcześniej decyzją ministerstwa sprawiedliwości został odwołany z delegacji z Sądu Rejonowego do Sądu Okręgowego.

Skąd to zamieszanie względem sędziego z Olsztyna? Paweł Juszczyszyn orzekając w jednej ze spraw apelacyjnych, zażądał pod karą grzywny od Kancelarii Sejmu przedstawienia dokumentów w postaci zgłoszeń oraz wykazów obywateli i sędziów popierających kandydatów na członków nowej Krajowej Rady Sądownictwa, którzy zostali potem do niej wybrani przez Sejm. A także oświadczeń obywateli lub sędziów o wycofaniu poparcia dla tych kandydatów. Sędzia w ten sposób miał próbować ustalić, czy inny sędzia, orzekający w pierwszej instancji ma prawo wydawać wyroki.

Ze skargą na zakres kompetencji KRS część sędziów poszła nawet do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Ten 19 listopada wydał wyrok, w którym stwierdził, że o stosowaniu prawa Unii Europejskiej może decydować tylko niezawisły sąd. I właśnie żądanie skierowane przez Pawła Juszczyszyna do Sejmu w sprawie, którą prowadził w sądzie apelacyjnym było próbą wykorzystania tego wyroku w Polsce.