- Była wesołą, fajną nastolatką. Chodziła do technikum, chciała zostać fryzjerką - mówi o Patrycji pani Anna, sąsiadka. Niestety, marzenia młodej dziewczyny zakończył tragiczny wypadek pod Miłakowem.
18-letnia Patrycja zginęła w tragicznym wypadku w miejscowości Warny (woj. warmińsko-mazurskie). Wraz z chłopakiem wracali od znajomych z Morąga. 23-latek kierował autem po pijanemu, miał też cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Wyjaśniamy, jak doszło do tragedii.