Przewodnik grupy pielgrzymów ks. Jarosław Dobrzeniecki poinformował PAP, że pielgrzymi mają do przejścia 370 km. Na pokonanie tego dystansu zarezerwowano 10 dni. – Najmłodsza uczestniczka ma dwa lata i idzie z rodzicami, najstarsza pani ma 84 lata i świetnie sobie radzi – powiedział ks. Dobrzeniecki.
Pielgrzymka z Kętrzyna do Ostrej Bramy w Wilnie odbywa się po raz trzydziesty. Przez ostatnie dwa lata była zawieszona z powodu pandemii COVID-19. – Liczba pielgrzymów w tym roku jest taka jak dotychczas, zwykle do Ostrej Bramy pielgrzymowało właśnie około stu osób – powiedział ks. Dobrzeniecki.
Pielgrzymi w miarę możliwości będą szli bocznymi, a nawet polnymi drogami. Po polskiej stronie będą nocowali u rodzin, a gdy przekroczą granicę będą spali w szkołach czy w ośrodkach Caritasu. Granicę polsko-litewską pielgrzymi zamierzają przekroczyć w okolicach Wiżajn, idąc polną drogą. Do granicy pielgrzymów będzie pilotowała polska Straż Graniczna, po litewskiej stronie to samo uczynią litewskie służby. – Każdy z pielgrzymów ma aktualne dokumenty tożsamości, każdy jest ubezpieczony – podkreślił kapłan.
Matka Boska Ostrobramska od końca II wojny światowej jest czczona w wielu warmińsko-mazurskich kościołach, bo "przywieźli ją" do regionu repatrianci z Wileńszczyzny. Kopia ostrobramskiego wizerunku Matki Bożej jest m.in. w olsztyńskiej katedrze św. Jakuba.