Tortury podczas przesłuchań. Pięściami i pałkami mieli robić "małe Guantanamo"
Chodzi o proces siedemnastu policjantów Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, którzy podczas przesłuchań mieli kopać, bić pięściami i pałką, razić paralizatorem i wielokrotnie grozić osobom, które przesłuchiwali m.in. w sprawach narkotykowych. Brutalne przesłuchania policjanci w swoim żargonie mieli nazywać "robieniem małego Guantanamo". Wśród oskarżonych są nie tylko policjanci, ale też ich przełożeni - były naczelnik wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu oraz jego zastępca. Jeden z funkcyjnych policjantów w innym procesie został skazany za zorganizowanie napadu na kantor.
Praktyki policjantów z Olsztyna wyszły na jaw w kwietniu 2015 r. Po ujawnieniu nieprawidłowości i zatrzymaniu kilku pierwszych podejrzanych rezygnacje ze stanowisk złożyli ówcześni komendanci wojewódzki i miejski. Według prokuratury brutalne przesłuchania prowadzono od marca 2014 r. do kwietnia 2015 r.
Pierwotnie akt oskarżenia w tej sprawie skierowano do sądu w Olsztynie, ale olsztyńscy sędziowie wyłączyli się od rozpoznawania sprawy. Decyzją Sądu Najwyższego sprawa trafiła do Ostródy, a proces ruszył w listopadzie 2020 r.
Jakie kary dla policjantów z Olsztyna?
W piątek (30 czerwca) ostródzki sąd skazał policjantów na kary od 6, 5 roku bezwzględnego więzienia do kar pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem. Sentencja wyroku była jawna, uzasadnienie niejawne. Wyrok nie jest prawomocny.
W sprawie jest 17 oskarżonych, którym łącznie przedstawiono 72 zarzuty dotyczące m.in. stosowania tortur przez funkcjonariuszy policji i przekroczenia przez nich uprawnień bądź niedopełnienia obowiązków. Sąd rejonowy w Ostródzie skazał 15 policjantów, w tym sześciu na kary bezwzględnego więzienia. Wymierzył im kary od 6 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności do 8 miesięcy więzienia. Na kary z warunkowym zawieszeniem sąd skazał 8 funkcjonariuszy. Sąd wymierzył im kary od 2 lat i 6 miesięcy z warunkowym zawieszeniem na 3 lata do 10 miesięcy z warunkowym zawieszeniem na 3 lata. Sąd zdecydował także o środkach karnych w postaci grzywien.
Sąd zdecydował także o wypłacie przez oskarżonych zadośćuczynienia wobec pokrzywdzonych. Ugody zawarli policjanci z oskarżonymi w drodze postępowania mediacyjnego. Wobec jednego z policjantów umorzono postępowanie, a jednego funkcjonariusza sąd uniewinnił. Uzasadnienie wyroku wobec funkcjonariuszy sąd ogłosił za zamkniętymi drzwiami. Na publikacji wyroku oskarżeni nie pojawili się, do sądu przyjechali obrońcy niektórych oskarżonych.