Polacy kupują coraz więcej alkoholu. Najpierw w marketach, później w monopolowym
Właściciele sklepów monopolowych zdają sobie sprawę, że Boże Narodzenie i sylwester to dla nich doskonała okazja do dużego zarobku. W tym czasie klienci kupują bardzo dużo alkoholu. Podobnie jest w weekendy. Co ciekawe, klienci jakby pogodzili się ze wzrostem cen alkoholu. Tak uważa np. pani Agnieszka, właścicielka sklepu monopolowego i dodaje, że monopolowy wcale nie jest pierwszym wyborem klientów chętnych na alkohol. Polacy zanim trafią do sklepu monopolowego, szukają alkoholu w supermarketach.
Polacy wydali 45 miliardów na alkohol
Nie tylko obserwacje pracowników sklepów monopolowych potwierdzają tezę, że Polacy piją coraz więcej. Z najnowszych badań przeprowadzonych przez międzyrządową Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) wynika, że na alkohol wydajemy coraz więcej pieniędzy. Ubiegły rok był rekordowy pod względem wartości sprzedanych trunków w Polsce. Polacy przeznaczyli na alkohol niemal 45 mld zł, czyli o prawie 10 proc. więcej niż w 2020 r.
Więcej wydajemy na alkohol, ponieważ z powodu inflacji rosną jego ceny. To jednak nie jest jedyny powód. Pijemy coraz więcej. W 2021 roku odnotowano najwyższe od lat 90. spożycie alkoholi mocnych. Aż 39,2 proc. ankietowanych sięga po napoje spirytusowe. - To najwyższe wskaźniki dla mocnych alkoholi, jakie Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych zanotowała od początku swojej działalności - czytamy w artykule Wirtualnej Polski.
"Święta piękne tylko w reklamach". Alkohol leje się strumieniami
Po alkohol chętnie sięgamy m.in. w święta. - Święta prezentują się pięknie tylko w reklamach. W rzeczywistości to najtrudniejszy czas w życiu Polaków. Wiele osób znajduje się w kryzysach rodzinnych, doświadcza samotności, obawia się o przyszłość ze względu na problemy gospodarcze kraju - wyjaśnia w rozmowie z WP dr. hab. Małgorzata Michel z Wydziału Filozoficznego Uniwersytetu Jagiellońskiego. Michel dodaje, że w święta odnotowuje się najwięcej interwencji psychiatrycznych w sprawie prób samobójczych.
Szkodliwy stereotyp zachęca Polaków do picia alkoholu
Dlaczego tak chętnie sięgamy po alkohol, kiedy mamy problemy? - Alkohol jest substancją, która w sposób łatwy i tani powoduje zminimalizowanie napięcia oraz pozwala na zdystansowanie się do trudnych doświadczeń. Próbujemy z jego pomocą ulżyć sobie w smutku - dodaje Michel i zwraca uwagę na utarty w Polsce stereotyp, że dobra zabawa bez alkoholu nie istnieje, a alkohol dodaje śmiałości w kontaktach z innymi ludźmi. Co więcej, Polacy chętnie alkohol kupują nie tylko sobie, ale również innym, np. w formie prezentu.
"Kilka małpek przed pasterką"
W wigilię wielu z nas nie pracuje lub kończy pracę wcześniej. Kiedy jest się kasjerem w sklepie monopolowym, to praktycznie niemożliwe. - Jesteśmy otwarci tego dnia do drugiej w nocy. Ruch w sklepie jest niemal o każdej porze. Najwięcej klientów napływa przed pasterką. Przychodzą grupami, kupują kilka małpek i zbierają się na zewnątrz, aby napić się jeszcze przed mszą. To chyba najlepsi klienci, z jakimi miałam do czynienia. Są zazwyczaj uśmiechnięci i radośni - mówi dla WP pani Sabina, ekspedientka w sklepie i dodaje, że wódka jest "wynoszona kartonami". Po świętach w sklepach monopolowych półki z alkoholami świecą pustkami.
CZYTAJ TEŻ: Polacy kradną w sklepach na potęgę. Powód? Inflacja
Źródło: Wirtualna Polska