Szczytno: Butelki w mieszkaniu, matka pijana jak bela
W poniedziałek (16 marca) ok. godz. 11 oficer dyżurny szczycieńskiej komendy otrzymał niepokojące zgłoszenie. Mieszkanka Szczytna oświadczyła, że w prawdopodobnie jednym z mieszkań położonych na terenie miasta nietrzeźwi rodzice sprawują opiekę nad 3-letnią córką. Na miejsce interwencji pojechali policjanci dzielnicowi. Widok, jaki zastali pod wskazanym adresem, wzbudził w nich ogromny niepokój.
Drzwi do mieszkania otworzyła policjantom kobieta, która miała problem z utrzymaniem równowagi i chwiała się na nogach. W mieszkaniu było pełno porozrzucanych butelek po alkoholu. W mieszkaniu obecny był również 34-letni ojciec. - Małżeństwo tłumaczyło, że wczoraj zorganizowali „parapetówkę” bo wprowadzili się do nowego mieszkania i było co świętować - mówi Izabela Cyganiuk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie.
Nie miała sił "dmuchać" w alkomat
Okazało się, że ojciec dziecka jest pod nietrzeźwy. Z kolei 34-letnia matka była tak pijana, że nie była w stanie "dmuchnąć" w alkomat. Po wytrzeźwieniu nieodpowiedzialni rodzice usłyszeli zarzuty sprawowania opieki nad małoletnią pod wpływem alkoholu i dopuszczenie córki do przebywania w okolicznościach zagrażających jej życiu i zdrowiu. Ponadto ich losem zajmie się sąd rodzinny.
Polecany artykuł: