POTWORNY KARAMBOL

Pijany kierowca ciężarówki staranował autobus miejski. 12 osób rannych, a trzy walczą o życie

W Olsztynie doszło do potwornego wypadku z udziałem 26 osób. 42-letni kierowca wywrotki staranował autobus miejski i cztery samochody, po czym zahaczył o wiatę przystanku i wjechał do głębokiego rowu. Aż 12 osób zostało rannych, a trzy z nich są w stanie bardzo ciężkim. Kierowca ciężarówki był pijany.

Olsztyn. Pijany kierowca ciężarówki spowodował karambol. Aż 12 osób w szpitalu

W poniedziałek 27 maja na ulicy Bałtyckiej w Olsztynie doszło do tragicznego wypadku. Kierowca wywrotki staranował cztery samochody i autobus miejski, raniąc aż 12 osób. Relacja z miejsca zdarzenia przyprawia o ciarki.

- Kierujący samochodem ciężarowym typu wywrotka jadąc ulicą Bałtycką w stronę centrum miasta stracił panowanie nad kierownicą i zjechał na przeciwległy pas ruchu. W trakcie staranował cztery samochody osobowe, następnie uderzył w element przystanku autobusowego i w tył autobusu miejskiego. W zdarzeniu wzięło udział 26 osób, z czego 12 zostało rannych, a trzy znajdują się w stanie ciężkim. Do szpitala trafił również kierowca ciężarówki. Wstępne badanie trzeźwości wykazało, że miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu - przekazał w rozmowie z "Super Expressem" mł. asp. Jacek Wilczewski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. Czytaj dalej.

Karambol w Olsztynie. Pijany kierowca staranował autobus

Ulica Bałtycka w Olsztynie jest całkowicie zablokowana i utrudnienia potrwają do późnej nocy.

- Ulica jest zablokowana na razie trwają oględziny. Droga jest całkowicie zablokowana, kierujemy ruch na objazdy. Utrudnienia potrwają jeszcze przynajmniej półtorej godziny - dodał policjant.

AKTUALIZACJA GODZ. 22:49

- Materiały zbieramy pod kątem spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Ostateczna kwalifikacja będzie należała do prokuratura, który po zakończeniu wszystkich czynności zapozna się z materiałami - przekazał obecnemu na miejscu reporterowi "Super Expressu" mł. asp. Jacek Wilczewski. Gdyby przyjęto tę kwalifikację i kierowca usłyszałby zarzuty groziłoby mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności. - Z tego co wiemy żadna osoba nie znajdowała się w pobliżu tego przystanku, więc nikt z pieszych w tym zdarzeniu nie ucierpiał - dodał.

Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że 42-latek jest obywatelem Ukrainy. Ta informacja oczekuje na potwierdzenie. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki