Alkomat

i

Autor: policja.pl Alkomat - zdj. ilustracyjne.

Pijany kierowca zostawił auto i uciekł przed policją. W samochodzie był 8-letni chłopiec

2021-02-11 10:30

Policjanci giżyckiej drogówki interweniowali wobec 32-letniego mężczyzny. Kierowca nie dość, że był pijany to na dodatek miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. 32-latek przestraszył się kary i uciekł policjantom, zostawiając w aucie 8-letniego chłopca. Dziecko było krewnym nieodpowiedzialnego kierowcy i miało dotrzeć do szkoły z pomocą wujka.

Kruklanki. Po pijaku wiózł dziecko. Uciekł na widok policji

We wtorek (9 lutego) około godz. 7:30 w miejscowości Kruklanki policjanci giżyckiej drogówki zauważyli kierowcę fiata, który wyjeżdżając z parkingu miał otwarte tylne drzwi. Mundurowi postanowili zatrzymać go do kontroli i sprawdzić, co się dzieje. Wtedy stało się coś dziwnego. Kiedy funkcjonariusze zbliżyli się do auta, kierowca gwałtownie zatrzymał swoje auto, wybiegł z auta i uciekł w kierunku znajdującej się niedaleko rzeki.

Mężczyzna w pewnym momencie znikł z oczu policjantów. - Kiedy wrócili do pozostawionego auta zauważyli, że w środku siedzi przestraszony chłopiec, który powiedział, że wujek miał go zawieźć do szkoły i nie wie, dlaczego go zostawił i uciekł - relacjonuje asp. Iwona Chruścińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Giżycku.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Rozogi: Z impetem wjechał w ścianę sklepu. NIE UWIERZYSZ, co zrobił na widok policji!

Alarm powodziowy na Wiśle w Płocku
Sonda
Czy jesteś za surowszym karaniem pijanych kierowców?

Pijany wujek został chłopca. Policjanci zawieźli go do... pijanej matki

Policjanci ustalili miejsce zamieszkania chłopca i pojechali przekazać dziecko pod opiekę matki. Okazało się, że kobieta była pijana, miała 1 promil alkoholu, a pod opieką jeszcze dwoje dzieci w wieku 2 i 3 lat. Dzieci zostały przekazane trzeźwym opiekunom.

Kierowca fiata został w końcu zatrzymany, po tym jak policjanci bezpiecznie przekazali dzieci. W rozmowie z policjantami, 32-latek tłumaczył, że uciekał ponieważ wystraszył się policji. Skąd wynikał ten strach? Mężczyzna miał już dawno cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. W rozmowie z mundurowymi 32-latek przyznał też, że ma kaca i może znajdować się pod wpływem alkoholu.

Kierowca został zatrzymany i dowieziony do jednostki policji, gdzie odmówił poddania się badaniu na stan trzeźwości. Wobec tego została pobrana krew do badania. Zarówno kierowca, jak i matka dzieci odpowiedzą za swoje nieodpowiedzialne zachowanie. Policjanci szczegółowo wyjaśnią okoliczności tych interwencji.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Olsztyn: Była tak pijana, że zasnęła w pracy. Nietrzeźwa kasjerka w centrum handlowym

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki