Piłkarze trenera Piotra Zajączkowskiego pracowali nad taktyką i techniką. Stomil Olsztyn już za kilka tygodni powinien wrócić do rywalizacji na boiskach I ligi. Po 22 z 34 rozegranych meczów biało-niebiescy z dorobkiem 29 punktów zajmują 12. miejsce w tabeli.
– Jestem bardzo zadowolony, że mogliśmy wrócić do treningu w zwiększonej liczbie osób – powiedział Jonatan Straus, zawodnik „Dumy Warmii”. W zajęciach nie uczestniczy jedynie kontuzjowany zimą Rafał Remisz. – Nie ukrywam, że brakowało mi treningów na murawie i stęskniłem się za drużyną – dodaje Straus. – To dobry znak, bo czuję się tu dobrze, a wiadomo, że trening indywidualny, który wykonywaliśmy z rozpiski to nie to samo. Jesteśmy gotowi do pracy i przygotowujemy się do pierwszego spotkania. Czas zleci szybko, a intensywność spotkań ligowych będzie duża.