Zimowe transfery były głównym tematem wtorkowej konferencji prasowej, na której obecni byli m.in. szkoleniowiec Stomilu Piotr Zajączkowski oraz nowy dyrektor sportowy klubu Sylwester Czereszewski.
- 7 stycznia wracamy do treningów i już tego dnia w klubie jest 6-7 nowych, testowanych piłkarzy - mówi Sylwester Czereszewski. - Ale to nie koniec poszukiwań. Będziemy się przyglądać wielu zawodnikom, innych obserwujemy od dawna. Nie pozyskamy graczy z pierwszych stron gazet. Obserwujemy wszystkich bardzo dokładnie, aby nie doszło do pomyłki w ocenie umiejętności. Wystarczy spojrzeć w tabelę, aby wiedzieć, kogo szukamy. Poszukujemy ludzi od strzelania goli, a także graczy lewonożnych.
Nowe twarze w Stomilu na pewno więc będą. A co z piłkarzami grającymi w Olsztynie dotychczas? - Cieszę się, że zostaje z nami trzon drużyny. A co do nowych zawodników to chcemy takich, którzy podniosą jakość zespołu - mówi Piotr Zajączkowski, trener biało-niebieskich.
Jak nastroje u piłkarzy po miesięcznym rozbracie z piłką? - Jesteśmy w pełni zregenerowani. Tworzymy w szatni fajną ekipę. Czeka nas dobra praca. Czekamy na cele postawione przez zarząd klubu. Warunki do treningu są zgoła inne od tego, co było chociażby rok temu - wspomina Janusz Bucholc. Kapitan Stomilu odniósł się do sytuacji z minionej zimy, kiedy to klubowi groził upadek.
Polecany artykuł:
Przypomnijmy, że przed piłkarzami Stomilu dwa miesiące przygotowań do rundy wiosennej I ligi. Zespół odbędzie m.in. dwa obozy przygotowawcze: w Cetniewie (13-18 stycznia) i Nieborowie (10-15 lutego). Pierwszy mecz ligowy OKS zagra 29 lutego lub 1 marca w Olsztynie. Rywalem będzie Odra Opole.