Prokuratura Rejonowa w Piszu skierowała do miejscowego sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie Jarosława K. Mężczyzna jest podejrzany o zabójstwo Piotra M. Do przestępstwa miało dojść 13 kwietnia 2022 r. w jednym z mieszkań w Piszu. Według ustaleń prokuratora Jarosław K. zadał Piotrowi M. śmiertelny cios nożem w klatkę piersiową. 15 kwietnia Sąd Rejonowy Piszu rozpoznał wniosek prokuratora i wydał postanowienie o zastosowaniu wobec Jarosława K. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Sąd w uzasadnieniu tej decyzji wskazał, że zebrany w sprawie materiał dowodowy w wysokim stopniu uprawdopodobnił, że Jarosław K. popełnił zarzucony mu czyn. Mówi Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie:
- W ocenie sądu, stosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania uzasadnione jest obawą, że pozostając na wolności mógłby on w bezprawny sposób utrudniać postępowanie karne, w szczególności poprzez ucieczkę i ukrywanie się w związku z grożącą mu surową karą.
Zdaniem sądu, istnieje także obawa, że Jarosław K. mógłby wówczas podejmować próby kontaktowania się ze świadkami w tej sprawie i bezprawnego wpływania na zeznania tych osób.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Tragiczna noc pod Olsztynem. Płonęły dwa domy, w jednym zginął 32-letni mężczyzna
Podejrzany wpadł po dwóch godzinach. Był pijany
Sprawą zajmowali się piscy policjanci. Ich rzeczniczka, nadkom. Anna Szypczyńska informuje, że 13 kwietnia oficer dyżurny piskiej komendy otrzymał zgłoszenie o rannym mężczyźnie w jednym z mieszkań w Piszu. Na miejsce przyjechały służby ratunkowe. Niestety, mimo reanimacji nie udało się uratować życia Piotra M.
Zaledwie dwie godziny od zgłoszenia, policjanci zatrzymali pięciu mężczyzn, którzy mogli mieć związek ze śmiercią 43-letniego Piotra M. Wszyscy byli pijani. - Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego w tej sprawie śledczy ustalili, że sprawcą zabójstwa jest jeden z zatrzymanych - mówi nadkom. Szypczyńska. To 58-letni Jarosław K., mieszkaniec Pisza.
Za zabójstwo grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Tragiczny finał urodzin. Zabójstwo w Piszu. Zobacz zdjęcia
Polecany artykuł:
Kulisy zbrodni w Piszu
Co wiemy więcej o zbrodni w Piszu? - Podobno spotkali się na urodzinach kolegi, alkohol lał się strumieniami - mówi pan Andrzej, sąsiad zamordowanego i dodaje, że zamordowany mężczyzna był w przeszłości drwalem. Po wypadku nie mógł wrócić do pracy. - Pracował na czarno, nie był ubezpieczony - wspomina pan Andrzej i zdradza, że Jarosław K., podejrzany o zabójstwo i zamordowany Piotr, byli kolegami. - Z Jarkiem znali się od lat. Jarek był ślusarzem, ale przez to, że lubił sobie popić to go wyrzucono z pracy. Jak to się stało to kobieta rzuciła Jarka i pewnie Piotrek jak wypił to go zaczął wyśmiewać, ale tylko sobie gdybam - kończy sąsiad.
Polecany artykuł: