3 grudnia rano w Kętrzynie doszło do tragicznego wypadku. 18-letni chłopak chciał przeciąć siekierą kabel energetyczny na słupie. Nastolatek został rażony prądem. Nie przeżył.
CZYTAJ TAKŻE: Rzucił się z siekierą na... słup energetyczny. Straszna śmierć 18-latka w Kętrzynie
Tragiczny wypadek wydarzył się przy ulicy Cukrownicznej, na terenie po byłej oczyszczalni ścieków. Znajomi mówią, że 18-letni Piotr bywał tam regularnie. - Lubił bawić się na terenie nieczynnej cukrowni i oczyszczalni ścieków - opowiada Monika, 17-letnia koleżanka zmarłego. - Są tam takie wysokie wieże obserwacyjne. Piotrek wspinał się na nie.
Znajomi twierdzą, że Piotr lubił igrać z losem. - Piotrek był prawdziwym hardkorem - mówi Monika. - Nie wiem, co mu odwaliło z tą siekierą. Szkoda chłopaka. Uczył się, chciał zostać budowlańcem.