Awantura domowa w Piszu. Święta jak z koszmaru
W piątek (25 grudnia) po godz. 19.00 policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej w jednym z mieszkań w Piszu. Z relacji osoby zgłaszającej kobiety wynikało, że pijany mężczyzna jest agresywny wobec swojej żony. Pod wskazanym adresem funkcjonariusze zastali pijanego 64-letniego mężczyznę.
- Z relacji rodziny wynikało, że bez powodu wszczął awanturę. W trakcie kłótni wyzywał żonę i uderzył ją ręką w twarz. Do tego rozbił kilka misek i talerzy o podłogę - relacjonuje nadkom. Anna Szypczyńska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Piszu. Sprawca został zatrzymany w policyjnym areszcie do czasu wyjaśnienia całej sprawy.
ZOBACZ: Wybierz najpiękniej rozświetlone miasto w Polsce! Do wygrania sprzęt o wartości 200 tys. złotych. Kliknij tutaj!
Horror rodzinny na Mazurach. 4 lata dramatu kobiety
Następnego dnia 64-latek usłyszał zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad żoną. Śledczy ustalili, że przemoc w tej rodzinie trwa od 4 lat. Zatrzymany mężczyzna, nadużywając alkoholu, bez powodu wszczynał awantury, wyzywając małżonkę, poniżając ją i grożąc jej śmiercią.
Pokrzywdzona nie zgłaszała wcześniej interwencji na policję. Sądziła, że sama poradzi sobie z tym problemem. Szalę goryczy przelało zachowanie męża w trakcie świąt. Za znęcanie się nad żoną 64-latkowi grozi kara nawet 5 lat pozbawienie wolności.