Wybuch pocisku w Gajewie k. Giżycka (woj. warmińsko-mazurskie). Czterech pijanych mężczyzn w wieku od 34 do 44 lat próbowało przewiercić pocisk artyleryjski z czasów II wojny światowej. Nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzn skończyło się fatalnie. Jeden z nich stracił dłoń. Drugi jest ciężko ranny w brzuch.
W czwartek (2 stycznia) wieczorem ok. godz. 21:30 policjanci z Giżycka otrzymali telefoniczne zgłoszenie o eksplozji niewybuchu w jednym z budynków gospodarczych w Gajewie (gm. Giżycko). Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu tego zdarzenia wynika, że w budynku w tym czasie przebywało czterech mężczyzn. Chcieli oni rozbroić wcześniej znaleziony niewybuch. Gdy jeden z nich rozwiercał pocisk wiertarką, doszło do eksplozji.
Polecany artykuł:
- W wyniku zdarzenia poważne obrażenia odniosło dwóch mężczyzn w wieku 40 i 44 lat. Jeden z nich doznał poważnych obrażeń lewej ręki, natomiast drugi obrażeń okolicy brzucha i klatki piersiowej - mówi Iwona Chruścińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Giżycku. Obrażenia pozostałych dwóch mężczyzn okazały się niegroźne. Z ustaleń i przeprowadzonych badań trzeźwości wynika, że w tym czasie wszyscy mężczyźni byli pod wpływem alkoholu.
W obrębie posesji patrol saperski ujawnił i zabezpieczył pocisk artyleryjski i napęd rakietowy.