Zabójstwo w Olsztynku. Bracia przykryli ciało kocem i poszli pić dalej
Do zbrodni doszło w lutym 2021 r. Wtedy to na policję zadzwonił mieszkaniec Olsztynka. Przekazał, że jego znajoma twierdzi, że przed kilkoma dniami była świadkiem morderstwa. Gdy policja pojechała pod adres wskazywany jako miejsce zbrodni, znalazła tam zwłoki. Ciało leżało tam kilka dni. Ofiarą był Ryszard K. Zanim został zamordowany przez Sławomira N. i Łukasza O., pił z nimi alkohol. W pewnym momencie doszło do sprzeczki. Bracia kopali i bili znajomego po całym ciele, okładali go m.in. obuchem od siekiery. Szczegóły zbrodni są przerażające. Sekcja zwłok wykazała, że Ryszard K. miał co najmniej kilkanaście urazów, które mogły przyczynić się do śmierci. Starszy z braci, Sławomir O. wbił ofierze w udo długopis na głębokość 6 cm. Katowanie ofiary trwało około pół godziny, kolejne dwie godziny ofiara konała. Jedyne, co zrobił Sławomir O. to przykrył pobitego kocem. W kolejnych dniach bracia zastanawiali się, co zrobić ze zwłokami. Ostatecznie nie zrobili nic, aby uratować pokrzywdzonego.
Śledztwo wykazało, że zwłoki ofiary kilka dni leżały w mieszkaniu braci, w tym czasie odwiedziła ich matka. Przyniosła im alkohol. Według kobiety, która uciekła z mieszkania, matka braci widziała zwłoki i nawet miała synom wypomnieć, że "pójdą siedzieć na 25 lat".
Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał wyroki
23 lutego 2023 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie uznał obu oskarżonych za winnych zarzucanych im czynów, w szczególności zabójstwa. Stanisław N. został za to skazany na karę łączną 25 lat pozbawienia wolności. Z kolei Łukaszowi O. Sąd wymierzył karę 15 lat pozbawienia wolności. Sąd Okręgowy w Olsztynie w uzasadnieniu wyroku wskazał między innymi, że bicie pokrzywdzonego zaczął oskarżony Stanisław N. i to on w znacząco większym stopniu przyczynił się do jego śmierci niż oskarżony Łukasz O. Sąd podkreślił jednak, że obaj oskarżeni zmasakrowali pokrzywdzonego, a następnie nie zrobili nic, aby uratować mu życie. Nieprzytomnego, leżącego mężczyznę po prostu przykryli kocem i tak go pozostawili, godząc się tym samym, że może on umrzeć.
Wyrok w tej sprawie został zaskarżony przez prokuratora, który domagał się zaostrzenia kar pozbawienia wolności obu oskarżonym. Apelacje wnieśli również obrońcy oskarżonych, wnosząc o uniewinnienie oskarżonych. 20 października 2023 r. Sąd Apelacyjny w Białymstoku nie uwzględnił apelacji prokuratora oraz obrońców oskarżonych i utrzymał w mocy zaskarżony wyrok. Wyrok w tej sprawie jest prawomocny. W poniższej galerii znajdziecie zdjęcia z procesu o zabójstwo Ryszarda K.