Jak podało CBŚP, w ostatnim czasie funkcjonariusze ustalili miejsca zatopienia czterech sejfów pochodzących z włamań do domów i sklepów. Były one zatopione na terenie woj. pomorskiego, wydobyto je z jezior przy wsparciu straży pożarnej. - Okazało się, że sprawcy przeoczyli kopertę z dużą ilością gotówki i wyrzucili ją razem z sejfem. Pieniądze oraz sejfy odzyskane przez policjantów stanowią obecnie materiał dowodowy - poinformowało CBŚP w komunikacie. Działania w tej sprawie prowadziła specjalna grupa powołana przez komendanta głównego policji, w skład której weszli policjanci z Zarządu w Olsztynie CBŚP i KWP w Olsztynie. Śledztwo dotyczące zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się kradzieżami z włamaniem, prowadzone jest pod nadzorem Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku.
Polecany artykuł:
Według funkcjonariuszy, członkowie grupy od kilkunastu lat włamywali się do hurtowni i gospodarstw rolnych, skąd kradli środki ochrony roślin, sprzedawane później współpracującym z nimi rolnikom. Podczas zatrzymania jednego z podejrzanych policjanci zabezpieczyli chemię rolną pochodzącą z kradzieży, o wartości około 800 tys. zł. - Z ustaleń śledztwa wynika, że w innych okresach roku członkowie gangu włamywali się do bankomatów i sklepów, skąd kradli pieniądze i sejfy. W kręgu ich zainteresowania pozostawały również domy osób majętnych, skąd były kradzione pieniądze, kosztowności, broń, a nawet trofea myśliwskie, które sprzedali za 180 tysięcy dolarów - przekazało CBŚP. Z zebranego materiału wynika, że niektórzy z podejrzanych mogli uczestniczyć również w obrocie znacznymi ilościami narkotyków.
Polecany artykuł:
Większość z podejrzanych została zatrzymana w maju 2020 roku. Obecnie w śledztwie występuje jedenastu podejrzanych, którym śledczy zarzucają popełnienie 87 przestępstw. Wartość strat poniesiona przez pokrzywdzonych wynosi około 11 milionów złotych. Policjanci zabezpieczyli trzy sztuki broni wraz z amunicją, amfetaminę i marihuanę. Przejęto także blisko milion złotych w gotówce. Podejrzanym grozić może kara do piętnastu lat pozbawienia wolności.
Polecany artykuł: