Policjanci użyli gazu wobec sołtysa

i

Autor: Sebastian Chrostowski / Paweł Kicowski Policjanci użyli gazu łzawiącego i sprowadzili na ziemię pana Adama, 29-letniego sołtysa wsi Karaś, k. Iławy (woj. warmińsko-mazurskie).

Policjanci nadużyli siły wobec sołtysa i jego rodziny? "Dusili kolanem i pryskali gazem w twarz"

Adam Pokojski (29 l.), sołtys wsi Karaś koło Iławy (woj. warmińsko-mazurskie), nie może przeboleć, że został przez policjantów potraktowany, jak bandyta. – Powalili mnie na ziemię, dusili kolanami, pryskali gazem w twarz – mówi pan Adam. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie, ale to 29-letni sołtys i jego kolega odpowiedzą za naruszenie nietykalności cielesnej i utrudnianie czynności. Zdaniem policjantów obydwaj mężczyźni byli agresywni i wulgarni.

Sołtys wraz z z narzeczoną Mariką (21 l.) i córeczką Oliwią (5 mies.) byli na spacerze, kiedy zadzwonił do nich znajomy i powiedział, że zatrzymała go policja. – Byliśmy niedaleko, więc podeszliśmy w miejsce interwencji. Grzecznie zapytałem policjantów, o co chodzi. Odpowiedział, że chcą sprawdzić znajomego alkomatem, a on żąda, aby mu się przedstawili, bo byli bez czapek i imienników na mundurach. Powiedziałem im, aby zajęli się łapaniem złodziei, a nie rowerzystów – tłumaczy pan Adam.

Nagle stało się coś nieoczekiwanego. – Jeden funkcjonariuszy wyjął telefon i zaczął nagrywać mnie i moją rodzinę. Nie chciałem, żeby filmował moje dziecko, więc odwróciłem telefon w jego stronę – mówi 29-latek.

"Chmura gazu poleciała na mnie i córeczkę"

Sytuacja zaogniła się. – Wtedy rzucili się na mnie. Padłem na ziemię, przyciskał mnie kolanem. Wyciągnęli gaz. Nic nie widziałem, nie mogłem oddychać – opisuje sołtys. – Chmura gazu poleciała w kierunku mnie i córeczki. Dusiła się i płakała – dodaje pani Marika.

Adam Pokojski i i jego znajomy zostali zabrani na komisariat. Jak całe zdarzenie tłumaczą policjanci? Według nich rowerzysta nie chciał podać swoich danych i poddać się kontroli trzeźwości, a na dodatek gdzieś dzwonił. Po chwili zjawił się mężczyzna, który utrudniał czynności wykonywane przez policjantów. Używał wobec nich słów wulgarnych i był agresywny.

To nie jedyne kontrowersje po interwencji służb względem obywatela w ostatnim czasie. Kilka miesięcy temu w Ełku straż miejska brutalnie interweniowała wobec mężczyzny, który nie posiadał maseczki. Świadkowie zdarzenia nagrali całą sytuację.

Sonda
Jak oceniasz pracę policji?
Gazem po oczach za brak maseczki

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki