
Policja w Olsztynie szukała zaginionych chłopców
We wtorek (18 marca) około godz. 18:30 do oficera dyżurnego KMP w Olsztynie zadzwonili zaniepokojeni rodzice. Martwili się, że ich synowie wyszli z domu kilka godzin temu pograć w piłkę i pobawić się na placu zabaw. Nie wrócili o omówionej godzinie do domu, więc rodzina zaczęła szukać ich na własną rękę. Poszukiwania nie przyniosły rezultatów, więc potrzebna była pomoc policji.
- Po ustaleniu rysopisów chłopców funkcjonariusze rozpoczęli przeszukiwanie okolicy. Sprawdzili boiska, place zabaw i inne miejsca, gdzie mogły przebywać dzieci. Po krótkim czasie zauważyli dwóch chłopców odpowiadających rysopisom przekazanym przez rodziców - relacjonuje kom. Anna Balińska z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
12-latek i jego 9-letni brat byli cali i zdrowi. Strzelanie goli i dryblowanie mocno ich pochłonęło. Do tego stopnia, że zabawa na boisko „trochę się przedłużyła", a chłopcy stracili rachubę czasu. Zmęczeni, ale w dobrych humorach wróciły do domu pod opiekę bliskich.
Co zrobić, aby zadbać o bezpieczeństwo dzieci?
Ta historia miała szczęśliwy finał. Policjanci przypominają jednak, jak ważne jest dbanie o bezpieczeństwo dzieci. Warto rozmawiać z dziećmi i tłumaczyć im konsekwencje podobnego zachowania. Mundurowi apelują do rodziców, aby:
- ustalali z dziećmi dokładny czas powrotu i uczulali je na jego przestrzeganie,
- wyjaśniali, dlaczego należy informować opiekunów o zmianie planów,
- zapewnili dzieciom środki łączności, np. telefon lub zegarek z gps,
- rozmawiali z dziećmi o zasadach bezpiecznego poruszania się po okolicy i ewentualnych zagrożeniach.
Każde zgłoszenie dotyczące zaginięcia dziecka jest traktowane przez policjantów priorytetowo. Szybkie działania zwiększają szansę na szybkie odnalezienie osób zaginionych i ich bezpieczny powrót do domu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Napad śmiechu w Ostródzie. Rabuś-fajtłapa liczył na fortunę. Miś przytulanka jak "nagroda" pocieszenia
Źródło: KMP Olsztyn