Do wypadku doszło w piątek (6 maja) ok. godz. 19 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Unieszewie pod Olsztynem. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że jadący rowerem chłopiec wjechał na tory, gdy na sygnalizatorze paliło się czerwone światło i rozlegał się ostrzegający przed nadjeżdżającym pociągiem sygnał dźwiękowy. 6-latek uderzył w bok przejeżdżającego pociągu relacji Olsztyn – Toruń.
ZOBACZ TEŻ: Kobieta i mężczyzna zginęli po zderzeniu z tirem! Koszmarny wypadek pod Nidzicą
Chłopczyk w ciężkim stanie został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Olsztynie. Do Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego trafił nieprzytomny, z wielonarządowym urazem, w tym z bardzo poważnym urazem głowy.
- W nocy przeszedł operację neurochirurgiczną, obecnie przebywa na OIOM, jest podłączony do respiratora, a jego stan jest ciężki - poinformował rzecznik prasowy szpitala Grzegorz Adamowicz.
Dokładne okoliczności wypadku wyjaśnia policja. Ze wstępnych ustaleń wynika, że sygnalizacja świetlna i dźwiękowa na przejeździe była sprawna. Sprawdzana będzie też m.in. kwestia opieki nad chłopcem.
Polecany artykuł: