Pożar w gospodarstwie rolnym w Bartnikach, niedaleko Lidzbarka Warmińskiego. Nocą spłonęła tam obora, w której było 150 sztuk bydła. Uratować udało się tylko cztery sztuki zwierząt. Jak informuje straż pożarna, spalił się również ciągnik rolniczy. Jak doszło do pożaru w Bartnikach? Obora, w której wybuchł pożar, zbudowana była z płyty warstwowej, tj. materiału, który pomiędzy zewnętrznymi ścianami z blachy ma piankę poliuretanową. Bydło przebywające w oborze konało w strasznych męczarniach. - W wyniku pożaru wydobywało się dużo dymów pożarowych i przebywające w oborze zwierzęta udusiły się nimi. Potem część z nich uległa także spaleniu. - Ocalałe zwierzęta miały na sobie ślady poparzeń. Drzwi w oborze były zamknięte, a temperatura wewnątrz bardzo wysoka - poinformował PAP oficer operacyjny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie Paweł Gryciuk.
Informacje o pożarze w Bartnikach znajdziecie także w dzisiejszym "Raporcie z anteny"
Z ogniem przez blisko trzy godziny walczyło 9 zastępów strażaków zawodowych z Lidzbarka Warmińskiego oraz zastępy ochotników z powiatu lidzbarskiego i bartoszyckiego. Cała akcja strażaków trwała 5 godzin. Przyczyna wybuchu ognia jest na razie nieustalona. W oborze było 150 sztuk bydła, zdołano wyprowadzić z pożaru tylko 4 zwierzęta. Spaleniu uległ także zaparkowany w budynku traktor rolniczy. Wstępnie wysokość strat oszacowano na 2 miliony złotych.
Polecany artykuł: