W piątek (11 grudnia) wieczorem olsztyńscy strażacy zostali wezwani do pożaru przy ul. Wioślarskiej w Olsztynie. To miejsce, w którym koczują bezdomni. Ze wstępnych ustaleń służb wynika, że pożar wybuchł, kiedy bezdomni chcieli się ogrzać. Z poparzeniami rąk do szpitala trafił jeden mężczyzna. Strażacy opanowali ogień i dokonali makabrycznego odkrycia. W pogorzelisku znaleźli spalone zwłoki.
CZYTAJ TEŻ: Z policyjnej kasy zniknęła FORTUNA! Sprawa trafiła do prokuratury
Tego samego dnia, kilka godzin wcześniej, także wybuchł pożar, przy ul. Jeżynowej w Olsztynie. Do akcji wezwano cztery zastępy straży pożarnej. Niestety, mimo pomocy medycznej, nie udało się uratować jednego mężczyzny.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wybierz najpiękniej rozświetlone miasto w Polsce na swiecsie.se.pl.