W miniony wtorek (4 czerwca) przed południem doszło do pożaru w przychodzi lekarskiej przy ul. Wodociągowej w Giżycku. Będący na miejscu policjant, który przebywał na urlopie, zapobiegł dalszemu rozprzestrzenianiu się ognia. - Wyważył drzwi do gabinetu, wszedł do zadymionego pomieszczenia i ugasił ogień dostępną gaśnicą. Następnie wszczął alarm i ewakuował z budynku około 50 osób - informuje oficer prasowy KPP w Giżycku.
Zobacz też: Recydywista zrobił to kobiecie siedzącej na ławce. 32-latek trafił do aresztu
Na szczęście nikomu nic się nie stało. Przyczyną pożaru prawdopodobnie było zwarcie instalacji elektrycznej. Bohaterskim policjantem okazał się funkcjonariusz z posterunku policji w Zaściankach niedaleko Białegostoku. - Brawa dla naszego kolegi za szybką reakcję - napisali policjanci z Giżycka.
- Dziękuję Panie policjancie. Akurat w jednej części budynku przychodni czekałam z córką do lekarza - napisał w internecie pani Jolanta.