To był straszny wypadek w Warmińsko-Mazurskiem. W Wielki Piątek rozpędzone audi z impetem wbiło się w przydrożnego kasztanowca. W samochodzie był 43-letni Damian, który miał spędzić święta wielkanocne z żoną i dziećmi. - Z głębokim smutkiem zawiadamiamy, że wczoraj tragicznie zmarł nasz Prezes To ogromna strata dla całej społeczności Unii Susz i nie tylko. Damian był nie tylko wyjątkowym liderem, ale przede wszystkim wspaniałym człowiekiem - wspominają przedstawiciele klubu piłkarskiego w mediach społecznościowych.
- W imieniu zarządu, zawodników oraz całej rodziny klubu, pragniemy wyrazić nasze najszczersze kondolencje dla żony Damiana, ich dzieci oraz najbliższych. Damian był sercem i duszą Unii Susz. Jego oddanie, zaangażowanie i pasja nie miały granic - dodają przyjaciele mężczyzny. Dalszy ciąg materiału znajdziecie pod galerią ze zdjęciami z miejsca wypadku.
Tragiczny wypadek pod Iławą. Damian nie miał szans. Wstępne ustalenia policji
W połowie drogi z Susza do Iławy, na terenie wsi Różanki, na wyboistej wąskiej drodze, auto Damiana nagle wypadło z drogi i z impetem wbiło się w ogromny pień wielkiego kasztanowca. Siła uderzenia była tak wielka, że sportowe audi rozpadło się na wiele kawałków, a blaszana karoseria samochodu rozerwała się na pół.
Damian P., po takim zderzeniu nie miał szans na przeżycie. Zmarł z powodu złamań i wielonarządowych obrażeń, zanim na miejsce dotarły służby ratunkowe. - Zwłoki kierowcy zostały zabezpieczone do badań sekcyjnych w prosektorium, jednak już widać, że kierowca jechał bardzo szybko i to najprawdopodobniej jest przyczyna wypadku. Jednak ostatecznie wypowiedzą się w tej sprawie biegli - powiedziała naszemu dziennikarzowi asp.szt. Joanna Kwiatkowska z KPP w Iławie.
- Odszedł od nas człowiek, który na zawsze pozostanie w naszych sercach. Spoczywaj w pokoju, nasz drogi Prezesie. W zaistniałej sytuacji mecz z Huraganem Morąg został odwołany i zostanie rozegrany w innym terminie - przekazali przedstawiciele warmińsko-mazurskiego klubu KS Unia Susz.
Rodzinie i bliskim mężczyzny składamy wyrazy współczucia. Do kolejnych ustaleń śledczych będziemy wracać w naszym serwisie. Do kierowców i innych uczestników ruchu drogowego apelujemy o ostrożność.