W niedzielę, 19 grudnia, w całej Polsce odbyły się protesty w obronie telewizji TVN, po przyjęciu przez Sejm nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, zwanej lex TVN. Po odrzuceniu poprawek Senatu, uchwała trafi na biurko prezydenta Andrzeja Dudy. Przedstawiciele opozycji i niezależnych mediów nie mają wątpliwości, że uchwała jest wycelowana w TVN, a także szerzej – w wolne media w Polsce. Protestowano w wielu polskich miastach, również w Olsztynie. W stolicy Warmii i Mazur w proteście udział wzięło kilkaset osób. W manifestacji udział wziął także prezydent miasta Piotr Grzymowicz, który w mediach społecznościowych wypowiedział się na temat lex TVN.
- Próba wyrugowania z polskiej rzeczywistości medialnej telewizji TVN wywołuje bardzo silną potrzebę protestu. Protestuje cały kraj, tradycyjnie nie zawodzą także olsztynianie. Dzisiaj spotkaliśmy się pod ratuszem, żeby wyrazić swój sprzeciw przeciwko ograniczaniu demokracji i łamaniu prawa. Jeżeli zabraknie niezależnych mediów, cofniemy się do mrocznych czasów komunizmu. Dlatego każda forma protestu jest pożądana, a podpisanie apelu o zawetowanie przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy „lex-TVN” jest dowodem obywatelskiej przyzwoitości - napisał Grzymowicz w mediach społecznościowych.