Prezydent "ułaskawił" hejtera, który groził mu ŚMIERCIĄ!

Hejter groził śmiercią prezydentowi Olsztyna

Sąd Rejonowy w Olsztynie odroczył do 10 grudnia proces dotyczący gróźb internauty kierowanych pod adresem prezydenta miasta. 24-letni Sergiusz P. groził Piotrowi Grzymowiczowi dzień po zabójstwie Pawła Adamowicza. Mężczyzna napisał m.in., że prezydent Olsztyna powinien być następny. Prezydent otrzymał wówczas policyjną ochronę, ponieważ – według policji– groźby wobec niego były realne.

Sergiusza P. namierzyli i zatrzymali policjanci z wydziału do walki z cyberprzestępczością. W mieszkaniu zatrzymanego mieszkańca Olsztyna znaleziono również prawie 400 g marihuany. 24-letni P. w związku z groźbami pod adresem prezydenta Olsztyna spędził w areszcie 3 miesiące.

Chciał zabić, bo nie pomyślał

Proces 24-letniego olsztynianina rozpoczął się wiosną. P. przyznał się do winy. Swoje zachowanie tłumaczył impulsem i brakiem namysłu. Kilka razy przeprosił prezydenta Olsztyna w jego obecności. Doszło do mediacji. Sergiusz P. uzgodnił z pełnomocnikiem Piotra Grzymowicza, że wpłaci na cel charytatywny 2 tysiące złotych i przeprosi go personalnie na łamach "Gazety Olsztyńskiej", gdzie zamieścił skandaliczny komentarz.

Nie będzie przeprosin w gazecie, bo go nie stać

Sergiusz P. wpłacił pieniądze na cel charytatywny, ale nie przeprosił prezydenta w mediach. Stwierdził, że nie stać go wydatek rzędu 5700 zł. Bardzo prawdopodobne, że Piotr Grzymowicz zrezygnuje z tej formy przeprosin, a P. będzie musiał zamieścić anons w internecie. Sąd Rejonowy w Olsztynie zdecydował, że Piotr Grzymowicz o swojej decyzji musi poinformować sąd pisemnie i dlatego przerwał rozprawę do 10 grudnia.