Do tej sytuacji doszło w poniedziałek. Policjanci podczas patroli w powiecie lidzbarskim, zwrócili uwagę na stojącego przy drodze mężczyznę, który próbował złapać "stopa". Jeden z policjantów skojarzył, że mężczyzna jest poszukiwany.
- Autostopowicz próbował dojechać do Olsztyna, ale swoja podróż zakończył w orneckim komisariacie - informuje oficer prasowy policji.
34-letni mieszkaniec Ornety był poszukiwany na podstawie nakazu doprowadzenia przez lidzbarski sąd za przestępstwo uchylania się od alimentów.
Mężczyzna był pijany. Noc spędził w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu mężczyzna został przetransportowany do zakładu karnego gdzie spędzi najbliższe 8 miesięcy.