Horror pod Olsztynem

Psy zagryzły Natalię. 7-latka weszła do kojca. Są wyniki sekcji zwłok

2024-06-28 16:08

Olsztyńska prokuratura poinformowała w piątek (28 czerwca), że ze wstępnej opinii biegłego po sekcji zwłok wynika, że liczne rany, które stwierdzono u 7-letniej Natalii, powstały w wyniku pogryzienia przez psy i skutkowały śmiercią dziewczynki.

Pod Olsztynem psy zagryzły Natalię. Straszna śmierć 7-latki

Do tragedii doszło we wtorek (24 czerwca) w miejscowości Bark w powiecie olsztyńskim (woj. warmińsko-mazurskie). Następnego dnia śledztwo w sprawie zagryzienia siedmioletniej dziewczynki przez psy z hodowli na jednej z posesji pod Barczewem wszczęła Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Północ. Jest ono prowadzone w kierunku narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. W piątek (28 czerwca) szef tej prokuratury Piotr Machul poinformował o wynikach sekcji zwłok 7-letniego dziecka. – Podczas sekcji ustalono liczne obrażenia na ciele dziewczynki. Ze wstępnej opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej wynika, że rany powstały w wyniku pogryzienia przez psa lub psy i skutkowały śmiercią dziecka – powiedział Piotr Machul i dodała, że kolejne informacje nie będą udzielane z uwagi na dobro śledztwa, ale też dobro rodziców 7-latki.

Jak zaznaczył Machul, prokuratura oczekuje na sporządzenie przez biegłego kompleksowej opinii. Prokurator przypomniał, że śledztwo jest na początkowym etapie i w sprawie należy wykonać szereg czynności procesowych. – Czynności te będą zmierzały do wyjaśnienia okoliczności tego zdarzenia, w szczególności w jaki sposób dziewczynka dostała się do kojca z psami – wyjaśnił Machul.

Śledztwo prokuratury. Co z zarzutami?

Olsztyńska prokuratura wszczęła śledztwo w kierunku narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez zaniechanie sprawowania opieki nad dzieckiem, dopuszczenie do jego kontaktu z psami rasy dog niemiecki, które pogryzły dziewczynkę, czym nieumyślnie spowodowano śmierć. Śledztwo jest prowadzone w sprawie, co znaczy, że nikomu nie przedstawiono zarzutów.

Jak podawała policja, we wtorek (25 czerwca) po południu siedmiolatka goszcząca u swoich znajomych została pogryziona przez psy z hodowli znajdującej się na ich posesji w okolicach Barczewa. W wyniku odniesionych obrażeń dziecko poniosło śmierć na miejscu.

Z informacji przekazanych przez policję wynika, że na posesji w zamkniętych wybiegach trzymanych było 11 psów ras dog niemiecki i buldog francuski. Według ustaleń policjantów 7-latka była częstym gościem na posesji, gdzie trzymane były psy, a zwierzęta były oswojone z jej obecnością.Wszystkie psy zostały poddane oględzinom przy udziale powiatowego lekarza weterynarii. Sześć dogów niemieckich trafiło do miejscowych schronisk dla zwierząt, odbywają kwarantannę i czekają na dalsze postanowienia prowadzącego śledztwo prokuratora – informowała Komenda Miejska Policji w Olsztynie. Zabezpieczone zostały dokumenty potwierdzające legalność hodowli, historię leczenia i szczepień zwierząt. W sobotę (29 czerwca) odbędzie się pogrzeb dziewczynki.

CZYTAJ TEŻ: Psy zagryzły 7-latkę! Horror pod Olsztynem. Sąsiadka: "Nieszczęśliwy wypadek"

SPÓR NA SZCZYCIE UE. SCHNEPF: TUSK TO GŁÓWNY ROZGRYWAJĄCY!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki