Puste gniazda na Warmii i Mazurach. Gdzie się podziały bociany?

- Młode bociany wkrótce rozpoczną naukę latania, ale w tym roku nie w każdym gnieździe są młode - poinformował PAP Sebastian Menderski z Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków w Olsztynie. Mniej bocianów niż zwykle jest m.in. w bocianiej wiosce Żywkowo. W wielu bocianich gniazdach na Warmii i Mazurach można zaobserwować w ostatnich dniach młode bociany, które prostują skrzydła, czy podskakują. - One na razie trenują przed nauką latania - powiedział PAP Sebastian Menderski z Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków (PTOP) i dodał, że za około dwa tygodnie młode bociany powinny już latać.

W wielu gniazdach na wschodzie regionu można zobaczyć po dwa-trzy młode bociany. Mniej ptaków jest jednak w tym roku w bocianiej wiosce w Żywkowie - zamiast 45 par, jak bywało w poprzednich latach, w tym roku zajętych jest tam 35 gniazd. - Na dodatek niektóre gniazda są puste, nie ma w nich młodych - podał Menderski.

Ornitolodzy nie wiedzą, jaki jest tego powód. - Być może ma to związek z tym, że gdy ptaki miały wiosenne przeloty w Turcji, zamiast ciepła i słońca był śnieg i zimno. Ptaki straciły mnóstwo energii, przyleciały później i były osłabione - powiedział Menderski.

Bociany, które gniazdują w woj. warmińsko-mazurskim opuszczą swoje gniazda pod koniec sierpnia i rozpoczną przeloty do Afryki środkowej, gdzie spędzą kilka miesięcy. Od paru lat ornitolodzy obserwują, że niektóre ptaki nie dolatują do Afryki, tylko spędzają zimę na południu Europy, gdzie często żerują na wysypiskach śmieci.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Rycerze wracają na pola Grunwaldu. Pierwsza taka inscenizacja od czasów pandemii