Olsztyński radny domaga się likwidacji dzikiego parkingu w centrum miasta
W interpelacji skierowanej do prezydenta Olsztyna, Piotra Grzymowicza, radny Paweł Klonowski napisał, że dziki parking przy ul. Nowowiejskiego urąga pod względem warunków standardom XXI wieku. Zauważył również, że miejsce to „pełni funkcję miejskiego szaletu i będącego terenem nielegalnego wyrzucania odpadów, w tym budowlanych, a także szkodliwym dla finansów miasta dzikim wyłomem w strukturze strefy płatnego parkowania”.
- Jednocześnie pragnę zachęcić do nieprzywiązywania się do jedynej słusznej koncepcji budowy parkingu wielopoziomowego czy podziemnego, na którą ze względu na ogromne koszty oraz częsty brak rentowności takich inwestycji mieszkańcy i przyjezdni czekają już zdecydowanie zbyt długo, a nie wiadomo kiedy i czy w ogóle się takiego obiektu doczekają. W związku z tym wnoszę o dopuszczenie możliwości powstania w tym miejscu również o wiele tańszego pod względem wykonania parkingu naziemnego, pokrytego pasującym do zabytkowej okolicy brukiem oraz zazielenionego i schowanego wśród drzew, a także jego wykonanie jako rozwiązania docelowego, a nie tylko tymczasowego do momentu rozpoczęcia projektu uczytelniania murów obronnych miasta – czytamy w interpelacji Klonowskiego.
Olsztyn jak Berlin? Radny Klonowski ma propozycję
W dalszej części dokumentu radny Klonowski zaproponował, aby w pobliżu Wysokiej Bramy powstał parking przypominający ten, który znajduje się w Berlinie, zlokalizowany nieopodal pozostałości Muru Berlińskiego oraz w bezpośrednim sąsiedztwie zabytkowych budynków instytucji publicznych. Paweł Klonowski załączył również fotografię wspomnianego terenu w stolicy Niemiec. Można ją zobaczyć poniżej.
Na stanowisko prezydenta Piotra Grzymowicza trzeba jeszcze poczekać. Włodarz miasta ma 14 dni na udzielenie pisemnej odpowiedzi.
To najstarszy wieżowiec w Olsztynie. Od początku nazywany był pechowym [ZDJĘCIA]
Źródło: Radny chce likwidacji dzikiego parkingu w centrum Olsztyna. Ma pomysł na zagospodarowanie terenu