Pod koniec ubiegłego miesiąca na przejściu granicznym w Grzechotkach zjawił się obywatel Rosji, podróżujący mercedesem ML 350. Funkcjonariusz skierował pojazd do rewizji w budynku kontroli szczegółowej. Do akcji wkroczył pies służbowy Dina, który wskazał miejsca ukrycia papierosów.
Okazało się, że były one praktycznie we wszystkich częściach pojazdu: w podłodze, zderzaku, nadkolach, klapie bagażnika, kokpicie, podłużnicach i progach pojazdu. Mercedes był bardzo profesjonalnie przygotowany do przemytu. Łącznie funkcjonariusze ujawnili ponad 149 tys. sztuk papierosów. Była to największa próba przemytu wyrobów tytoniowych na przejściu granicznym w Grzechotkach od czasu jego powstania.
Przeciwko Rosjaninowi wszczęto postępowanie karne skarbowe, wystąpiono też z wnioskiem do Komendanta Straży Granicznej w Grzechotkach o wydanie decyzji zobowiązującej cudzoziemca do powrotu. W konsekwencji mężczyzna przez najbliższe 3 lata nie wjedzie na terytorium Strefy Schengen.