O tym dramacie mówi cała Polska. 27 czerwca Michalina P. (22 l.) i Michał J. (25 l.) przywieźli do miejscowego szpitala niemowlę, ledwie dające oznaki życia. Chłopczyk był w fatalnym stanie. Dziecko miało pękniętą czaszkę, ciężki uraz mózgu oraz ślady po wcześniejszych złamaniach rączek i nóżek. Lekarze podjęli decyzję o przetransportowaniu maluszka na oddział intensywnej terapii szpitala dziecięcego w Olsztynie. O sprawie powiadomili też policję. Mundurowi zatrzymali rodziców. Michalina P. i Michał J. usłyszeli zarzuty znęcania się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem i usiłowania jego zabójstwa. Decyzją sądu trafili do aresztu. Ta potworność wydarzyła się najprawdopodobniej dlatego, że chłopczyk nie był dziewczynką, o której tak marzyli młodzi rodzice.
CZYTAJ WIĘCEJ: Chcieli zabić synka, bo nie był dziewczynką? Nowe fakty o horrorze w Szczytnie
Internauci nie mają litości. Rodziców nazywają "zwyrodnialcami"
Sprawa trzymiesięcznego chłopczyka ze Szczytna i ich rodziców poruszyła internautów, którzy w sieci komentowali zachowanie młodych rodziców. Czytelnicy nie mają litości. Nie brakuje mocnych słów pod adresem 22-latki i 25-latka. Rodzice nazywani są "zwyrodnialcami" i "psychopatami". Jak zawsze przy okazji zabójstwa lub próby zabójstwa dziecka, wraca dyskusja na temat przywrócenia kary śmierci. Poniżej prezentujemy kilka komentarzy:
Dobrała się para zbrodniarzy... Psychopaci do kamieniołomów o chlebie i wodzie..
Im zrobić dokładnie to samo, co oni robili temu bezbronnemu dziecku. Po co zasłaniają twarze rodziców, wszyscy powinni widzieć jak wyglądają ci zwyrodnialcy.
Zero litości lać, łamać ręce i nogi, niech czują to samo co to bezbronne dziecko.
Kara śmierci powinna zostać przywrócona!
Polecany artykuł: