Koszmar we wsi Spytajny. Rolnik zabił żonę, a potem siebie?!
Według naszych ustaleń, ofiary rodzinnego dramatu we wsi Spytajny to Halina i Jan K. Byli małżeństwem rolników. Sąsiedzi niewiele o nich wiedzą, ponieważ Halina i Jan nie utrzymywali z kontaktu z innymi mieszkańcami wsi. W tej sprawie prokuratura wstępnie ustaliła, że 52-letnia kobieta najprawdopodobniej została uduszona przez swojego 58-letnia męża. Następnie popełnił on samobójstwo. Kobietę znaleziono w szambie na prywatnej posesji. Nieopodal znajdowały się zwłoki mężczyzny. Policję zawiadomiła córka małżeństwa. Matka miała wyjechać po nią na dworzec, ale długi czas nie pojawiała się.
Sekcja zwłok wykazała, że do śmierci 52-letniej kobiety przyczyniły się osoby trzecie. Najprawdopodobniej było to uduszenie. Z kolei 58-letni mężczyzna popełnił samobójstwo. Według jednej z hipotez przyjętych przez prokuraturę 58-latek zabił kobietę, a później odebrał sobie życie. - Kobieta i jej mąż nie mieszkali razem, ale 52-latkę znaleziono na posesji mężczyzny. W tej rodzinie dochodziło wcześniej do przemocy domowej, była ona również objęta procedurą Niebieskiej Karty - mówi Daniel Brodowski, p.o. rzecznika Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.
Śmierć małżeństwa we wsi Spytajny. Zobacz zdjęcia w poniższej galerii