Premier z wizytą w Morągu

Rolnicy wściekli na Tuska. 20 lutego znów będę protestować. Zablokują ważne miejsce pod Olsztynem

2024-02-12 9:17

W niedzielę (11 lutego) premier Donald Tusk odwiedził Morąg (woj. warmińsko-mazurskie). Jednym z tematów spotkania był niedawny strajk rolników. Słowa premiera raczej nie uspokoiły sytuacji, ponieważ na 20 lutego rolnicy planują kolejny protest. Zapowiadają, że "Polska stanie, bo nie mają wyjścia".

Donald Tusk w Morągu o protestach rolników

Podczas spotkania z mieszkańcami Morąga (woj. warmińsko-mazurskie) premier Donald Tusk wysłuchał wypowiedzi delegacji protestujących w tej miejscowości, jak i w wielu innych rolników. Ci zwrócili się do premiera m.in. o natychmiastowe zamknięcie polskiej granicy z Ukrainą, do czasu, w którym będzie możliwość kontrolowania wszystkich towarów wjeżdżających do Polski z tego państwa. Apelowali o późniejsze systemowe rozwiązania w tej sprawie i sprzeciwiali się unijnemu "Zielonemu Ładowi". Rolnicy mówili także m.in. o toksyczności i niskiej jakości, braku spełnionych norm przez ukraińską żywność.

Rolnicy prosili także o upublicznienie listy firm kupujących ukraińskie zboże. Proponowali wyznaczenie jednej spółki portowej do skupowania tego zboża i zakazu pod rygorem wysokich kar kupowania tego ziarna przez inne firmy. — Nie róbmy krzywdy Ukraińcom. Niech przez port, przez nasze morze, idzie ten tranzyt, ale nikt Polsce nie może kupić tych - chociażby nieprzetworzonych - towarów — mówił jeden z przemawiających protestujących.

Donald Tusk: "Nie mogę obiecać gruszek na wierzbie"

Co na to premier? — Bardzo bym chciał, abyśmy wszyscy bez wyjątku starali się zrozumieć wszystkie argumenty. (…) Blokady dróg, to była masywna akcja, tak dzieje się też w Europie, ale moje doświadczenie od wczesnej młodości mówi mi, że jeżeli tysiące ludzi decyduje się na protest, to nie robią oni tego dla przyjemności. Będziemy dyskutowali o konkretnych rozwiązaniach, ale ja nie mogę obiecać gruszek na wierzbie. Nie chcę powiedzieć, że ja mogę, dzięki temu, że ich znam (polityków z UE) i byłem przez tyle lat w Brukseli i zrobię tak, iż wszyscy powiedzą, że ja mam rację — powiedział Tusk w Morągu.

Protestujący rolnicy planowali odeskortować premiera Tuska ze spotkania w Morągu do trasy w stronę Warszawy. Policja i SOP uniemożliwili taką akcję. Protest rolników odbył się pokojowo. Wystąpienie Donalda Tuska coś jakiś czas przerywały wycie syren alarmowych uruchamianych przez rolników. Zdjęcia z wystąpienia Donalda Tuska w Morągu znajdziecie w poniższej galerii.

Rolnicy wściekli po wizycie Tuska w Morągu. Zapowiadają kolejne protesty. "Polska stanie"

Zapewnienie i słowa o zrozumieniu premiera Donalda Tuska i ministra Michała Kołodziejczaka, które padły w niedzielę w Morągu do zgromadzonych mieszkańców i protestujących rolników, zamiast uspokoić nastroje, tylko je zaostrzyły. Rolnicy są wściekli. — Dotychczasowe działania są za małe ze strony rządowej, dlatego dziś pojawiłem się w Morągu i przekazałem moje uwagi premierowi — mówi Andrzej Sobociński, rolnik z Nowego Dworu Gdańskiego. — Chciałem żeby rząd zadziałał szybko tu teraz, żeby uniknąć masowych protestów — dodał rolnik. Wygląda na to, że jeszcze w tym miesiącu rolnicy znowu wyjadą na ulice. — 20 lutego Polska będzie zablokowana. Trzeba zrobić coś spektakularnego, żeby zablokować towary z Ukrainy. Rolnicy są zdeterminowani i zablokujemy w Nowym Dworze Gdańskim trasę w kierunku Gdańska — zdradził Sobociński. 20 lutego rolnicy zamierzają zablokować duże miasta, porty i granice oraz centra logistyczne. Na Warmii i Mazurach ma zostać zablokowane centrum dystrybucji sieci Biedronka w Stawigudzie koło Olsztyna, które zaopatruje sklepy w północnowschodniej Polsce.

Mieszkańcy Morąga popierają rolników, choć liczą się, ze może w sklepach zabraknąć towaru, jak ma to miejsce we Francji, czy Belgii. — Jak nic nie zrobimy, to będziemy głodować. Rolnicy walczą za nas — mówi Mariusz Kowalewski z Morąga. W poniższej galerii zdjęcia z ostatniego protestu rolników w woj. warmińsko-mazurskiego.

Protest rolników na Warmii i Mazurach

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają