Policyjna interwencja zaczęła się od tego, że mundurowi dostrzegli audi w przydrożnej zaspie. Kierowca próbował z niej wyjechać, ale nie było to proste zadanie. Z pomocą ruszyli policjanci. Wspólnymi silami udało się wydostać pojazd, po czym policjanci przeprowadzili kontrolę drogową tego pojazdu.
Samochodem marki Audi A3 kierował 21-letni mieszkaniec Rucianego – Nidy. Badanie stanu trzeźwości mężczyzny nie budziło żadnych zastrzeżeń. Inaczej było w przypadku testera narkotyków. Ten wykazał obecność amfetaminy w organizmie kierującego. W tej sytuacji mężczyźnie pobrana została krew do dalszych badań.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: SPAŁ NA FORSIE! 200 tysięcy złotych pod poduszką zatrzymanego przestępcy [ZDJĘCIA]
- W trakcie przeszukania audi w podłokietniku policjanci znaleźli torebkę strunową z białym proszkiem. Wstępne badanie testerem wykazało, że jest to amfetamina - mówi nadkom. Anna Szypczyńska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Piszu. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie do czasu wyjaśnienia całej sprawy.
Jeśli badania krwi potwierdzą obecność narkotyków w organizmie 21-latka, wówczas usłyszy on zarzut kierowania pojazdem pod działaniem narkotyków. Jeżeli ekspertyza zabezpieczonego przez policjantów białego proszku wykaże, że jest to amfetamina, mężczyzna odpowie także za jej posiadanie. Młodemu kierowcy grozi kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.