W piątek (22 października) olsztyńscy policjanci zauważyli na al. Sikorskiego osobowe renault, spod którego wydobywał się dym. Co więcej, kobieta siedząca za kierownicą auta najwyraźniej nie zauważyła zagrożenia. Policjanci natychmiast włączyli w radiowozie sygnały dźwiękowe i świetlne. Kobieta zatrzymała auto na pobliskiej zatoce autobusowej.
W tym samym czasie funkcjonariusze wezwali na miejsce straż pożarną, która już po chwili była na miejscu zdarzenia. Dopiero po wyjściu z auta kobieta zorientowała się, że jej samochód zaczął się palić. Interweniujący policjanci zajęli się roztrzęsioną 32-latką i zabrali ją w bezpieczne miejsce. Kobieta podróżowała sama i nie wymagała pomocy medycznej. Prawdopodobną przyczyną pożaru była awaria auta.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Wypadek na ul. Bartąskiej w Olsztynie. Trzy osoby w szpitalu
Polecany artykuł: