Sąd wcześniej odroczył rozprawę, o co wnioskował oskarżony z powodu zabiegu, który Czesław Jerzy Małkowski musiał przejść w szpitalu. Sąd Okręgowy miał w poniedziałek rozpoznać sprawę apelacyjną Małkowskiego. Były prezydent Olsztyna jest już po operacji i zgodnie z zapowiedziami, pojawił się w sądzie. Z mediami nie chciał jednak rozmawiać. Zabrakło natomiast kobiety, która miała paść ofiarą Małkowskiego. W sądzie reprezentował ją jej pełnomocnik.
Przypomnijmy, że niemal dokładnie rok temu Sąd Rejonowy w Olsztynie uniewinnił Czesława Jerzego Małkowskiego od zarzucanych mu czynów. Na byłym prezydencie Olsztyna ciążyły dwa zarzuty, które dotyczyły gwałtu i molestowania. W obu przypadkach chodziło o tę samą kobietę. Do zdarzeń miało dojść w latach 2002-2007. Apelację od uniewinnienia byłego prezydenta wniosła kobieta, która twierdzi, że padła ofiarą gwałtu, oraz prokuratura.
Polecany artykuł:
Sprawa byłego prezydenta Olsztyna zdaje się nie mieć końca. 4 lata temu Sąd Rejonowy w Ostródzie uznał, po 4 latach procesu, że Czesław Jerzy Małkowski jest winny zgwałcenia urzędniczki. Były prezydent otrzymał karę 5 lat więzienia. Dodatkowo orzekł wobec Małkowskiego zakaz pełnienia funkcji kierowniczych w jednostkach administracji publicznej przez 6 lat. Jednak decyzją Sądu Okręgowego w Elblągu, sprawę raz jeszcze musiał rozpoznać Sąd Rejonowy w Ostródzie. Ponadto uchylił wyrok skazujący.
Od samego początku procesu Czesław Jerzy Małkowski twierdzi, że jest niewinny. Jakby na potwierdzenie tych słów, Małkowski wciąż czynnie działa w olsztyńskiej polityce. Trzykrotnie z rzędu zdobywał mandat radnego. Gorzej szło mu w wyborach prezydenckich. Chciał odzyskać stanowisko, jednak trzy razy z rzędu w drugiej turze pokonywał go Piotr Grzymowicz.
Polecany artykuł:
Seksafera w olsztyńskim ratuszu wybuchła w styczniu 2008 roku. Media poinformowały wówczas, że Czesław Jerzy Małkowski miał molestować pracujące w ratuszu urzędniczki, a jedną, która była w ciąży, miał zgwałcić. Małkowski trafił na pół roku do aresztu. W Olsztynie odbyło się referendum, na mocy którego w listopadzie 2008 roku został odwołany z piastowanej funkcji.