Olsztyn. Mężczyzna siedział na schodach we własnej krwi. Kobieta ruszyła na pomoc
W czwartek (20 października) przy ul. Partyzantów w Olsztynie, niedaleko dworca, przed godz. 18 kobieta zauważyła siedzącego na schodach mężczyznę. Zaniepokoiło ją jego zachowanie oraz widok kałuży krwi. Młody człowiek z każdą chwilą czuł się coraz gorzej. Kobieta wezwała na miejsce służby ratunkowe i samodzielnie przystąpiła do udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Bez specjalistycznych narzędzi, próbowała własnymi rękoma zatamować silne krwawienie.
- Jako pierwsi na miejscu pojawili się policjanci z komórki ruchu drogowego, którzy przejeżdżali akurat w okolicy dworca. Funkcjonariusze przejęli akcję ratunkową, aż do przyjazdu karetki pogotowia. Sytuacja była dynamiczna, stan mężczyzny pogarszał się z sekundy na sekundę. Funkcjonariusze założyli opaskę uciskową, dzięki której skutecznie udało się zatamować masywny krwotok z rany nadgarstka - mówi Andrzej Jurkun z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
29-latek trafił pod opiekę ratowników medycznych i został przetransportowany do jednego z olsztyńskich szpitali. Całe szczęście pomoc nadeszła w porę. Jak ustalili policjanci do powstania rany u mężczyzny, nie przyczyniły się inne osoby.
Jak radzić sobie w takich sytuacjach? Tamowanie krwotoku ratuje życie. Niekiedy zwykły ucisk na ranę nie wystarczy. Można również podnieść kończynę do góry, usztywnić ją lub użyć środka hemostatycznego. Kiedy mocny ucisk nie wystarcza, warto zastosować opaskę uciskową.
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze - zwróć się do dyżurujących psychologów i specjalistów. Gdzie możesz szukać pomocy?
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111;
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123;
- Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212;
- Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108;
- Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123;
- pokonackryzys.pl.
W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112.
Polecany artykuł: