We wtorek (20 października) w godzinach popołudniowych 37-letni mieszkaniec Szczytna przechodził przez Plac Juranda i postanowił... odpocząć. Mężczyzna na miejsce wypoczynku wybrał... stojący w pobliżu samochód. 37-latek położył się na pokrywie silnika samochodu osobowego marki VW. Niebawem do auta podeszła właścicielka pojazdu, która była bardzo zdziwiona zastanym widokiem. Mężczyzna nie reagował na jej prośby, więc kobieta wezwała policję.
- Przybyli na miejsce policjanci stwierdzili, że mężczyzna jest pod silnym działaniem alkoholu. W związku z tym, że nie było innej możliwości zapewnienia mu opieki policjanci podjęli decyzję o przewiezieniu go do policyjnej celi - mówi sierż. Izabela Cyganiuk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie. Mężczyzna będzie odpowiadał za zakłócanie ładu i porządku publicznego w związku ze swoim niestosownym zachowaniem. Z podobną sytuacją do czynienia mieli policjanci w Olsztynie. Tamtejsi mundurowi zatrzymali z kolei 46-letniego mężczyznę, śpiącego w środku samochodu. Okazało się, że 46-latek brał udział w kradzieży auta.