Czy Stomil Olsztyn spadnie z I ligi?
Zaledwie dwie kolejki pozostały drużynom I ligi do zakończenia sezonu. Podbeskidzie Bielsko-Biała zapewniło sobie powrót do ekstraklasy po 4 latach przerwy. Blisko awansu jest też Stal Mielec. Z kolei o klasę niżej spadają Wigry Suwałki i Chojniczanka Chojnice. Niewiadomą jest, kto dołączy do tych zespołów i pożegna się z I ligą. Zagrożonych spadkiem jest wiele ekip, m.in. Stomil Olsztyn.
Piłkarze trenera Adama Majewskiego mają 40 punktów po 32 rozegranych meczach i tylko punkt przewagi nad strefą spadkową. Zespół grających o uniknięcie degradacji jest wiele. Oprócz Stomilu to także Odra Opole, Olimpia Grudziądz, GKS Bełchatów, GKS 1962 Jastrzębie, Sandecja Nowy Sącz i Zagłębie Sosnowiec. Teoretycznie spaść może jeszcze Chrobry Głogów, GKS Tychy i Bruk-Bet Termalica Nieciecza, ale szanse na to są znikome.
Bez stylu, skuteczności i punktów na wyjazdach
Na razie Stomil Olsztyn jest na miejscu dającym utrzymanie, ale postawa biało-niebieskich pozostawia wiele do życzenia. Zmiana trenera na Adama Majewskiego jak na razie nie odmieniła gry olsztyńskich piłkarzy. Stomil jeśli wygrywa to w kiepskim stylu, i z drużynami będącymi jeszcze niżej w tabeli (Chojniczanka, Wigry i Olimpia). Na wyjazdach zwykle przegrywa. Punkt zdobyty po remisie z Puszczą Niepołomice był pierwszym, który ekipa Majewskiego zdobyła na obcym terenie. Skuteczność jest problemem, który Stomil ma przez cały sezon. 26 zdobytych goli w 32 meczach to wynik najgorszy w I lidze (ex equo z Wigrami Suwałki).
Polecany artykuł:
GKS nie potrafi wygrać w Olsztynie
Najbliższym rywalem biało-niebieskich jest GKS Tychy, ósma drużyna w tabeli, aspirująca do gry w barażach o ekstraklasę. Nadzieją dla kibiców Stomilu może być fakt, że kiedy obie drużyny grały ze sobą w I lidze, ekipa ze Śląska nigdy w Olsztynie nie wygrała, a trzy ostatnie spotkania przy al. Piłsudskiego kończyły się wygranymi biało-niebieskich i to "do zera". W rundzie jesiennej GKS wygrał w Tychach ze Stomilem 1:0 po golu Macieja Mańki. Początek sobotniego spotkania o godz. 12:40.