Stomil Olsztyn - Olimpia Grudziądz. Biało-niebiescy kontra kumpel z boiska Ronaldinho!

Stomil nie strzela i znów gra o utrzymanie

Nie takiego sezonu spodziewali się kibice Stomilu Olsztyn. Kiedy rok temu klub przejmował od miasta Michał Brański, wydawało się, że bezpowrotnie skończył się czas, gdzie olsztyński klub, trapiony problemami finansowymi, z drużyną budowaną naprędce, rokrocznie bił się o utrzymanie w I lidze do ostatniej kolejki. Dziś piłkarze na brak wypłat narzekać nie mogą, za to kibice narzekają na piłkarzy, ponieważ Stomil ma tylko punkt przewagi nad strefą spadkową.

W dodatku problemem biało-niebieskich jest skuteczność, a właściwie jej brak. Tabela mówi wszystko. W 29. kolejkach od Stomilu Olsztyn mniej goli strzeliły tylko Wigry Suwałki, które lada chwila oficjalnie spadną do II ligi. U siebie OKS zdobył tylko 14 bramek. Gorszy wynik mają jedynie cztery kluby. Na wyjeździe olsztynianie do bramki trafiali tylko 9 razy, najmniej w rozgrywkach.

Trener Stomilu: "Stwarzamy coraz więcej sytuacji"

Problem w skuteczności widzi Adam Majewski, trener Stomilu. - Ten mecz [z Podbeskidziem, przegrany 0:2 - red.] pokazał nam, że cały czas musimy pracować nad skutecznością - mówi Majewski, który zachowuje jednak optymizm. - Sytuacji stwarzamy coraz więcej i jak je zaczniemy wykorzystywać, to przełoży się to na zdobycz punktową - dodaje.

Odkąd Adam Majewski zastąpił Piotra Zajączkowskiego na stanowisku trenera Stomilu Olsztyn, biało-niebiescy dwa mecze wygrali, a dwa razy przegrywali. Obydwa zwycięstwa zostały odniesione na własnym boisku. - Piąte spotkanie przed nami. Wiele elementów zostało poprawionych w defensywie i ofensywie. Zmieniliśmy system gry, do którego zawodnicy szybko się przystosowali. Wygląda to coraz lepiej i oby było to potwierdzone w ostatnim spotkaniu - mówi trener Stomilu.

Dwóch piłkarzy odchodzi ze Stomilu

W czwartkowym spotkaniu Stomil nie będzie mógł skorzystać z Oktawiana Skrzecza i Irlandczyka Erica Molloya, którzy nie podpisali aneksów do umów wygasających 30 czerwca. Oznacza to, że obaj piłkarze po zaledwie jednym sezonie, opuszczają olsztyński klub. Warunki nowej umowy negocjuje kontuzjowany obecnie obrońca Rafał Remisz.

Aneksy podpisało natomiast ośmiu innych piłkarzy. Są to: Mateusz Bondarenko, Mateusz Gancarczyk, Wojciech Hajda, Czech Lukáš Kubáň, Łotysz Vjačeslavs Kudrjavcevs, Michał Leszczyński, Artur Siemaszko oraz Szymon Sobczak, najlepszy strzelec Stomilu w tym sezonie.

Kolega Ronaldinho trenera Olimpii Grudziądz

Olimpia Grudziądz, najbliższy rywal Stomilu Olsztyn, również jest zamieszana w grę o utrzymanie w I lidze, choć plasuje się w środku stawki. Olimpia ma 38 punktów, o dwa więcej niż czternasty w tabeli Stomil. Być może zespół z Grudziądza byłby wyżej w rozgrywkach, gdyby zimą do Lechii Gdańsk nie odszedł Omran Haydary. Napastnik wciąż jest najlepszym strzelcem Olimpii w tym sezonie (12 goli). Dwie bramki mniej zdobył Brazylijczyk Joao Criciúma.

Początek czwartkowego meczu Stomil Olsztyn - Olimpia Grudziądz o godz. 20:40. Poprzednie spotkanie obu drużyn biało-niebiescy przegrali 0:1. Spotkanie ze Stomilem będzie debiutem trenerskim w Olimpii Tunezyjczyka Selima Benachoura. 39-latek jako piłkarz grał w PSG m.in. z Brazylijczykiem Ronaldinho.