Strajk kobiet w Olsztynie. Czy 14-latka jest "zagrożona demoralizacją"?
30 października 2020 r. Komenda Miejska Policji w Olsztynie skierowała do III Wydziału Rodzinnego i Nieletnich w Sądzie Rejonowym w Olsztynie dokumentację dotyczącą 14-letniej mieszkanki Olsztyna, która zdaniem policji jest zagrożona demoralizacją.
W przesłanych do sądu materiałach znajduje się m. in. sporządzona przez policjanta notatka urzędowa dotycząca interwencji podczas jednego z protestów przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przepisów aborcyjnych, który odbył się 26 października 2020 r. w Olsztynie. Według policji było to nielegalne zgromadzenie.
CZYTAJ TEŻ: Strajk Kobiet w Olsztynie. 14-latka odpowie za współorganizację protestu! Był nielegalny!
Policja: nastolatka nie miała maseczki, była wulgarna
Zdaniem policji, której funkcjonariusze patrolowali miejsce tego protestu, nastolatka, idąc na czele dużej grupy ludzi i niosąc transparent, miała wykrzykiwać wulgarne hasła oraz wprowadzić protestujących na jezdnię na placu Ofiar Katynia. Oprócz tego nieletnia miała także nie stosować się do obowiązku zakrywania ust i nosa.
Z policyjnych materiałów wynika, że po wylegitymowaniu, policjanci poinformowali ją o konsekwencjach prawnych jej zachowania, a następnie przekazali pod opiekę babci.
Jak informuje sąd, 14-latka nie była wcześniej notowana w III Wydziale Rodzinnym i Nieletnich Sądu Rejonowego w Olsztynie jako nieletni sprawca czynów karalnych.
Sąd w Olsztynie odmówi wszczęcia postępowania?
We wtorek (3 listopada 2020 r.) sprawa losowo została przydzielona Sędziemu Sądu Rejonowego w Olsztynie do rozpoznania. W związku z tym akta sprawy jeszcze dzisiaj zostaną przedstawione sędziemu.
Jak informuje Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie, w pierwszej kolejności sąd może odmówić wszczęcia postępowania wobec 14-latki, jeśli stwierdzi brak jakichkolwiek okoliczności świadczących o zagrożeniu jej demoralizacją.
- Sąd może też wszcząć postępowanie, aby wyjaśnić, czy doszło do popełnienia przez nieletniego czynu zabronionego i czy zachodzi wobec niego potrzeba zastosowania odpowiednich środków. Po przeprowadzeniu takiego postępowania może zapaść decyzja o jego umorzeniu, jeśli sąd ustali, że nieletni nie wykazuje przejawów demoralizacji lub nie popełnił czynu zabronionego. W innym wypadku sąd może zastosować wobec takiej osoby środki o oddziaływaniu wychowawczym - wyjaśnił rzecznik olsztyńskiego sądu.