Najpoważniejszym incydentem podczas piątkowego strajku kobiet w Olsztynie, był atak starszej kobiety na protestujących. Seniorka nie była jednak uzbrojona. Chciała jedynie zabrać maszerującym transparent. Uczestnicy protestu obezwładnili kobietę i przekazali ją policji. Przemarsz tradycyjnie rozpoczął się na skrzyżowaniu al. Piłsudskiego i ul. Kościuszki. Na trasie nie zabrakło stałych przystanków, jak lokalna siedziba Prawa i Sprawiedliwości oraz ratusz.
Frekwencja nie była tak duża, jak w środę (28 października), kiedy to ulicami Olsztyna spacerowało kilkanaście tysięcy osób. W najbliższych dniach należy spodziewać się kolejnych protestów.