Rzecznik prasowa warmińsko-mazurskiej straży granicznej Mirosława Aleksandrowicz poinformowała, że trwają poszukiwania kierowcy busa, który przed północą 9 listopada przez polsko-litewską granicę przewiózł 16 nielegalnych migrantów z Somalii i Syrii. - Funkcjonariusze straży granicznej z placówki w Gołdapi dali wyraźny sygnał do zatrzymania kierowcy busa. Ten zaś zignorował to i zaczął uciekać. Szybka jazda spowodowała, że kierujący mercedesem, na suwalskich numerach rejestracyjnych, nie zapanował nad nim i wylądował w rowie. W przestrzeni ładunkowej busa pozostawił 16 nielegalnych migrantów, sam uciekł do pobliskiego lasu - podała Aleksandrowicz i dodała, że zatrzymanym Somalijczykom i Syryjczykom nic się nie stało.
Podczas przeszukania busa funkcjonariusze straży granicznej znaleźli dwa komplety tablic rejestracyjnych: litewskie i polskie. - 12 obywateli Somali i 4 Syryjczyków zostało przekazanych stronie litewskiej - dodała Aleksandrowicz.