Piątek trzynastego kojarzy się z pechem, choć dla trzech ślicznych szczeniaków był to z pewnością szczęśliwy dzień. Co prawda, najpierw zostały potraktowane okrutnie i bez serca, ale ostatecznie trafiły na swoich wybawców.
Okazała się nimi dwójka funkcjonariuszy Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej, którzy tego dnia pełnili służbę w terenie w powiecie suwalskim. W pewnym momencie w rowie zauważyli worek. Gdy zajrzeli do środka, aż oniemili. W środku znajdowały się trzy śliczne, ale śmiertelnie wystraszone małe pieski. - Funkcjonariusze zabrali szczeniaki i przewieźli do suwalskiego schroniska. To tutaj będą miały tymczasowe schronienie – informuje straż graniczna na swojej stronie.
Po kilku dniach funkcjonariusze odwiedzili znalezione szczeniaki w schronisku. Nie pojechali jednak z pustymi rękoma, bowiem zawieźli psiakom smakołyki. Nie obyło się również bez wzruszających chwil, kiedy szczeniaki tuliły się do strażników, którzy uratowali im życie.
Teraz pieski będą czekały na nowy dom, a policja w Suwałkach szuka zwyrodnialca, który skazał je na okrutną śmierć.