Czyżby w tym roku dzieci nie dostały prezentów na święta Bożego Narodzenia? To bardzo możliwe, o ile uda znaleźć się św. Mikołaja i jego pomocnika, bałwana. Tak jest przynajmniej w Giżycku (woj. warmińsko-mazurskie), gdzie ktoś kilka dni temu, 7 grudnia ukradł pompowanego Mikołaja i bałwana. Co gorsza, zabawki zostały skradzione spod Przedszkola Niepublicznego "Koralik".
- Podejrzany udał się w stronę ulicy Smętka, Jagiełły lub Kombatantów, jeśli ktoś coś widział prosimy o informację - informuje przedszkole. - Mam nadzieję, że sumienie go ruszy i wrzuci przez bramę nasze zguby - mówi Anna Karolska, dyrektorka placówki. Liczymy, że Mikołaj szybko się znajdzie, ponieważ święta bez prezentów to nie to samo!