W środę (8 kwietnia) przy ul. Piłsudskiego w Szczytnie policjanci pieszo patrolowali miasto. Jeden z nich zareagował wobec dziwnie zachowującego się kierowcy. - Z relacji funkcjonariusza wynikało, że mężczyzna miał głośno słuchać w aucie muzyki i wprowadzać silnik na wysokie obroty - mówi Izabela Niedźwiedzka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Policjant chciał wylegitymować niepokornego kierowcę, ale ten nie chciał okazać dokumentów i zachowywał się agresywnie. Jakby tego było mało, młody mężczyzna nagle ruszył autem i potrącił interweniującego funkcjonariusza!
Policjantowi nic się nie stało. Strzelał w kierunku oddalającego się auta, jednak kierowca zdołał uciec. Dwie ulice dalej sprawca porzucił samochód i oddalił się pieszo. Bandyta nie umknął jednak na długo.
Ukrywał się przed więzieniem. Posiedzi jeszcze dłużej
Szczycieńska policja bardzo szybko ustaliła tożsamość kierowcy, więc jego zatrzymanie było tylko kwestią czasu. W czwartek (9 kwietnia) rano funkcjonariusze w jednym z mieszkań na terenie Szczytna zatrzymali 28-latka. Zaskoczony mężczyzna nie dawał za wygraną i usiłował uciekać, jednak tym razem został zatrzymany.
- Wkrótce 28-latek usłyszy zarzuty czynnej napaści na funkcjonariusza, niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów - informuje Izabela Niedźwiedzka z warmińsko-mazurskiej policji. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Wyjaśnił się też powód ucieczki mężczyzny. Okazało się, że był on poszukiwany przez sąd oraz prokuraturę do odbycia kary pozbawienia wolności za przestępstwa przeciwko mieniu.